Nazywam się Piotr Robert Sadrakuła, rocznik 1967, od młodości mieszkam w Łodzi.Komentuję i pokazuję to co mnie poruszy, nie to, co jest modne. Czasem często, czasem prawie rok nic. Zależy od sytuacji i chęci. Absolutnie nie chcę się lansować, blog ma pomóc w przyszłości w zrozumieniu przeszłości. GSM 669 326 200
piątek, 22 lutego 2019
O kandydatach do Oscara za 2018 rok!
Pojutrze Amerykańska Akademia Filmowa ogłosi laureatów Oscarów. Ja robię to już dziś, ponieważ odpowiadam potem za swój gust i za to, co napisałem. Nie oglądałem dotąd "Vice" i "Marii, królowej Szkotów", więc są poza konkurencją i odpowiedzialnością.
Po dokładnym obejrzeniu w warunkach komfortu (fotel+kawa+papierosy+słodycze) śmiem więc napisać, że najlepsze są wg mnie:
1. Narodziny Gwiazdy
2. Roma
3. Green Book
4. Faworyta
5. Zimna Wojna
6. KKKlansman
7. Pierwszy Człowiek
8. Bohemian Rhapsody
9. Pierwszy Reformowany
i bezapelacyjnie Oscar dla pierwszoplanowej aktorki Glenn Close za "Żonę".
Jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje, jednak chcę zabrać głos w jednej kwestii szczegółowej:
Pojedynek Roma - Zimna Wojna wygrywa Roma, gdyż story jest lepsze, ładniej opowiedziane, lepiej zagrane
a sceny w publicznym szpitalu i ratowanie dzieci nad morzem przejdą do historii kina, dla nich warto
było w ogóle zrobić Romę, dla tych scen.
Życzę moim Czytelnikom miłego oglądania i jestem ciekawy wyników głosowania Akademii.
Subskrybuj:
Posty (Atom)