piątek, 22 lutego 2019

O kandydatach do Oscara za 2018 rok!

Pojutrze Amerykańska Akademia Filmowa ogłosi laureatów Oscarów. Ja robię to już dziś, ponieważ odpowiadam potem za swój gust i za to, co napisałem. Nie oglądałem dotąd "Vice" i "Marii, królowej Szkotów", więc są poza konkurencją i odpowiedzialnością. Po dokładnym obejrzeniu w warunkach komfortu (fotel+kawa+papierosy+słodycze) śmiem więc napisać, że najlepsze są wg mnie: 1. Narodziny Gwiazdy 2. Roma 3. Green Book 4. Faworyta 5. Zimna Wojna 6. KKKlansman 7. Pierwszy Człowiek 8. Bohemian Rhapsody 9. Pierwszy Reformowany i bezapelacyjnie Oscar dla pierwszoplanowej aktorki Glenn Close za "Żonę". Jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje, jednak chcę zabrać głos w jednej kwestii szczegółowej: Pojedynek Roma - Zimna Wojna wygrywa Roma, gdyż story jest lepsze, ładniej opowiedziane, lepiej zagrane a sceny w publicznym szpitalu i ratowanie dzieci nad morzem przejdą do historii kina, dla nich warto było w ogóle zrobić Romę, dla tych scen. Życzę moim Czytelnikom miłego oglądania i jestem ciekawy wyników głosowania Akademii.